You are currently viewing Najczęstsze błędy gospodarzy cz.1

Najczęstsze błędy gospodarzy cz.1

Najczęstsze błędy gospodarzy- organizacja

Jeszcze przed przyjazdem Gości warto zadbać o pewne kwestie, tak by rezerwacja i pobyt przebiegały sprawnie i bez niepotrzebnych stresów. Po analizie problematycznych sytuacji i negatywnych komentarzy gości podpowiadamy Wam, jakich błędów należy szczególnie unikać.  Polecamy zanotować sobie, które punkty mogą dotyczyć Waszego miejsca i pomyśleć nad rozwiązaniem potencjalnego problemu, jeszcze zanim pojawią się rezerwacje noclegowe. Spokojne, rozplanowane działania pozwolą Wam czerpać większą przyjemność z prowadzenia działalności, a Wasi goście zostawią same pozytywne opinie i chętnie będą do Was wracać!

Brak regulaminu

Niektórzy niechętnie podchodzą do ustalania regulaminu obiektu w swojej działalności. Mogą myśleć, że zaburzy on ich obraz jako dobrych gospodarzy, że będzie się kojarzył bardziej z hotelem i anonimowymi gośćmi, którym trzeba tłumaczyć co wolno, a czego nie wolno. Chcemy pokazać, że dajemy swobodę i ufamy naszym gościom. Do tej pory trafiali nam się w końcu sami spokojni wczasowicze i nie natknęliśmy się na żadne problemy.

Problem może pojawić się niespodziewanie, możemy mieć w końcu to (nie)szczęście trafić na imprezowe towarzystwo czy inny kłopotliwy przypadek. To, że sto razy się udało, nie znaczy, że za sto pierwszym razem goście nie przysporzą nam problemu. Mogą na przykład zabrać ze sobą pieska, który rozszarpie naszą ukochaną sofę. Albo zorganizują wieczorek kawalerski bez wcześniejszego uprzedzenia i zniszczą telewizor lub któryś z mebli podczas hucznej zabawy. Dodatkowo sąsiedzi przyjdą do nas z pretensjami za nocne hałasy.

Właśnie na takie sytuacje powinniśmy mieć przygotowany regulamin. Gości, do których głównie kierujemy naszą ofertę, nie powinien on zniechęcić, w końcu nie mają się czego obawiać. Natomiast może on skutecznie odstraszyć niepożądanych lokatorów. Mając jasno postawione zasady i skutki ich łamania na piśmie (przedstawione wcześniej gościom!) możemy łatwiej wyciągnąć konsekwencje w przypadku szkody. 

Regulamin powinien znajdować się na stronie naszej oferty. Oprócz tego zostawmy go w widocznym miejscu w naszym obiekcie – może wisieć na wejściu lub być pozostawiony na stoliku koło hasła do wi-fi.

Jeśli boicie się negatywnego odbioru, możecie spróbować napisać Wasz regulamin w lekkim humorystycznym stylu. Oprócz przedstawienia podstawowych zasad pobytu mrugniecie oczkiem do Waszych gości i pokażecie, że Wasze miejsce wyróżnia się z tłumu.

Brak informacji o dodatkowych kosztach

Nikt nie lubi dowiadywać się o dodatkowych, ukrytych kosztach. 

Wiemy, że czasem ciężko skleić jeden uniwersalny cennik i niektóre usługi musimy dodatkowo wyceniać. Postarajmy się jednak nie robić przykrych niespodzianek naszym gościom i starajmy się wszystko zawrzeć w ostatecznej cenie.

Jeśli organizujemy miejsce na ognisko to miło będzie, jeśli drewno już będzie wliczone w cenę. Oferując klimatyzację darujmy dodatkowe doliczanie opłat. Lepiej nieco zwiększyć ogólną cenę, niż później zaskoczyć gości dodatkowym rachunkiem. 

Zasada jednego rachunku z reguły będzie się sprawdzać, a goście będą doceniać, że wszystko jest już wliczone w cenę. Jeśli jednak zdecydujemy się na wprowadzenie dodatkowych opłat, poinformujmy o tym jasno i wyraźnie gości w ofercie oraz podczas rezerwacji. Może to dotyczyć na przykład opłat za dostawkę, pobyt zwierzaka, uruchomienia sauny czy opłat klimatycznych. 

Chaos w rezerwacjach i dokumentach

Częste dublowanie się rezerwacji, brak potwierdzeń, dowodów wpłaty, ciągłe problemy w komunikacji– takie błędy skutecznie zniechęcają do odwiedzin. Uporządkujmy nasz system działania.

Musimy wiedzieć, gdzie trzymamy potrzebne dokumenty i informacje. Korzystając z automatycznych systemów rezerwacyjnych – sprawdzajmy wcześniej gdzie zapisują się wszystkie dane i dbamy o porządek. Mimo tego, że dużo czynności można zautomatyzować (jak np. wysyłanie potwierdzenia rezerwacji czy wpłaty), to warto regularnie sprawdzać, czy wszystko działa jak należy. Im wcześniej wykryjemy potencjalne błędy, tym łatwiej będzie nam naprawić sytuację.

W przypadku, kiedy sami układamy nasz kalendarz– zapisujmy szczegóły, które mogą wylecieć nam z głowy, róbmy listy zadań i próbujmy sami zautomatyzować nasze działania. 

Dobrze jest wszystkie ważne dokumenty trzymać w jednym miejscu i postępować tak samo wobec każdego z klientów– rezerwacja, przedstawienie regulaminu, zaliczka, wpłata, proces zameldowania i wymeldowania– wszystko musi być ułożone w czasie i odpowiednio rozplanowane.  Wyrabiając sobie schemat działania, łatwiej będzie nam utrzymać porządek i nie zapominać o ważnych kwestiach.

Usterki w wynajmowanym obiekcie

Kapiący w nocy kran, skrzypiące łóżka, niedomykające się drzwi, problem z otworzeniem okna–  Jeśli drobne usterki się skumulują, mogą skutecznie uprzykrzyć wyjazd i zniechęcić do powtórnych odwiedzin.

Dbamy o nasze lokum jak o nasze własne mieszkanie, staramy się oferować noclegi na jak najwyższym poziomie niezależnie od tego, czy nocleg kosztuje 50 zł, czy 200 zł za dobę. Nawet proste, minimalistyczne wnętrze będzie docenione, jeśli będzie wyposażone w funkcjonalne meble i dobrej jakości sprzęty. 

Brak usterek i wadliwego wyposażenia to jedna z fundamentalnych zasad, których należy przestrzegać, by rozpoczynać działalność noclegową. Pilnując, by wszystko działało jak należy minimalizujemy ryzyko niezadowolenia gości. 

Przeinwestowane projekty

Chociaż ten problem nie zdarza się zbyt często, to warto o nim wspomnieć. Planując rozpoczęcie działalności i projektując nasze miejsce musimy zachować szczególną ostrożność w inwestowanych kwotach. Oczywiście jesteśmy dalekie od odwodzenia Was od potrzebnych remontów czy wprowadzania udogodnień! Pilnujmy jednak by nasz entuzjazm i dobre chęci nie zaprzepaściły niepotrzebnie życiowych oszczędności. Zaprzyjaźnijmy się z arkuszem kalkulacyjnym, a najlepiej poprośmy kogoś doświadczonego o radę zanim wyłożymy masę pieniędzy na ekskluzywne wnętrza i najdroższe materiały. Być może w naszej okolicy nie ma popytu na tak luksusowe noclegi? Przed każdą inwestycją należy zrobić dokładną analizę rynku by zorientować się, na jakie usługi jest aktualnie zapotrzebowanie.

Osoby interesujące się turystyką wiejską, lubiące być blisko przyrody, bardzo często doceniają minimalistyczny wystrój i skupienie uwagi na widokach za oknem. Niekoniecznie potrzebne są tu żakardowe zasłony, drogie obrazy i porcelanowa zastawa.

Po nietrafionych pomysłach ciężko jest wyplątać się z podjętych decyzji. Brak ruchu odzwierciedli się w pustym portfelu, a bogaczy odwiedzających okoliczne tereny prawdopodobnie nie przybędzie z dnia na dzień.

Zawyżona cena w stosunku do jakości

Ustalając nierealne ceny wynajmu, nie możemy się dziwić, że nasz obiekt świeci pustkami. Podczas gdy w okolicy inni oferują podobne usługi w niższej cenie, ciężko będzie nam coś osiągnąć bez zmiany nastawienia.

Jeśli nasza cena jest wyższa od konkurencyjnych stawek musimy zwiększyć komfort gości i jakość usług. Zawsze regularnie sprawdzamy, jak wygląda aktualna sytuacja w naszym regionie, obserwujemy działania podobnych do naszego obiektów i odpowiednio reagujemy. Analiza rynku i konkurencji to podstawa, nie tylko na samym początku prowadzenia działalności. Nikt nie lubi przepłacać, dlatego jeśli nasza cena jest wyższa, musimy dokładnie ją uzasadnić i pokazać gościom, co więcej zyskują płacąc więcej.

Brak wyżywienia i zaplecza gastronomicznego

W końcu głodny Polak to zły Polak! Idealnie, jeśli serwujecie gościom pyszną lokalną kuchnie. Obiekty nie oferujące wyżywienia powinny zadbać o to, by goście mogli sami przygotować sobie posiłki.

Można udostępnić kuchnię wspólną, lub zorganizować kącik kuchenny w pokojach i apartamentach– rozwiązań jest kilka. Ważne, by goście nie pozostawali w niekomfortowej sytuacji i nie musieli wozić całego zaplecza kuchennego ze sobą. 

Wielu wczasowiczów będzie też chciało odpocząć od gotowania. Świetnym pomysłem jest polecanie im najlepszych restauracji w pobliżu. Możecie spróbować zagadać właścicieli takich miejsc, czy nie zechcieliby podjąć koleżeńskiej współpracy. W zamian za podsyłanie naszych gości – taka restauracja mogłaby polecać Wasz obiekt noclegowy swoim gościom lub postawić na wejściu plik Waszych ulotek.

Brak dokładnych informacji o dojeździe

Dotyczy to szczególnie miejsc położonych na uboczu, z dala od większych miejscowości, miejsc o skomplikowanym lub dublującym się adresie. Jeśli wiemy, że poprzedni goście mieli problem z dojazdem– starajmy się uściślić wskazówki dojazdowe i informować o nich już w ofercie lub podczas rezerwacji.

Zobacz też:

Dodaj komentarz